Chłopcy z Placu Broni - AEROPLAN
Aeroplan znów porwano
Nowy przemysł, nowy chaos
W kosmos sondy wysyłamy
A w Afryce ciągle głód
W telewizji spiker miękkim głosem
Doniósł, że na wyspach wojna trwa
Z dziesiątego pietra ktoś wyskoczył
A na drogach gęsta mgła
Sto tysięcy, może więcej
Może więcej lat
Trzeba, byśmy zrozumieli
Że miłość zbawia nas
W szkołach siedzą ważne panie
Uczą wielu mądrych rzeczy
Myślisz bracie - możesz zginąć
Znacznie lepiej glupcem być
Na Bielanach karuzela
Co niedziela kręci się
Sprytnie prawdę ukrywamy
Byle dobrze bawić się
Sto tysięcy, może więcej
Może więcej lat
Trzeba, byśmy zrozumieli
Że miłość zbawia nas
Gdy o pomoc cię poproszą
Mówisz, że ci czasu brak
W sercach naszych kruchy lód
Świat od wieków taki sam
Eng
Aeroplan kidnapped again
New industry, new chaos
The space probe sending
A famine in Africa is still
The television announcer softly
Reported that the war continues on the islands
On the tenth floor someone jumped
A thick fog on the road
One hundred thousand, maybe more
Maybe more years
It is necessary that we understand
That the love that saves us
The schools are sitting important ladies
They learn many wise things
Do you think my brother - you die
Much better to be a fool
At the roundabout Bielany
Every Sunday revolves
Cleverly hide the truth
Just to have fun
One hundred thousand, maybe more
Maybe more years
It is necessary that we understand
That the love that saves us
When you ask for help
You say that you lack the time
In the hearts of our fragile ice
World for centuries the same
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz